🧑‍🎤 Jak Piec Pizze Na Blaszce Z Dziurkami

Jak upiec ciasto francuskie. Przed wstawieniem do piekarnika posmaruj je żółtkiem roztrzepanym z wodą. Piecz przez 15 minut (5 minut w temperaturze 220 stopni, kolejne 10 w temperaturze 190 stopni). Jak piec ciasto drożdżowe w piekarniku elektrycznym. Ciasto drożdżowe piecze się zazwyczaj w temp. 180° C ( w przypadku chlebów na Większość z nas ma swój własny sprawdzony przepis na pyszne domowe ciasto na pizzę. Jednak dobre ciasto, sos i doskonałe dodatki to nie wszystko. Bardzo ważny jest także sam proces pieczenia pizzy. Dzisiaj poruszymy temat pieczenia pizzy w piekarniku elektrycznym. Dzięki poniższym poradom będziesz potrafiła tak upiec pizzę w piekarniku elektrycznym, że będzie smakowała lepiej niż z najlepszej pizzerii. TEMPERATURA PIECZENIA Pamiętaj, że pizzę należy zawsze wkładać do piekarnika dopiero wtedy gdy jest on nagrzany do maksymalnej temperatury. Dodatkowo należy ustawić piekarnik na grzanie góra + dół oraz termoobieg. W przypadku kiedy pieczemy pizzę na blaszce i nie mamy możliwości załączenia grzania jednocześnie góry i dołu piekarnika to lepiej wybrać grzanie od dołu. Z pewnością Twój piekarnik ma możliwość ustawienia temperatury powyżej 220°C. Wysoka temperatura zagwarantuje nam, że pizza będzie gotowa w około 10 minut, a także sprawi, że brzegi pizzy ładnie wyrosną. POZIOMY PIECZENIA Jeżeli pieczemy pizzę na blaszce w piekarniku elektrycznym to zawsze wybieramy najniższy poziom piekarnika. BRZEGI PIZZY Jeżeli chcesz uniknąć bladych brzegów pizzy to zawsze delikatnie posmaruj je oliwą. Dzięki temu mimo że pizza będzie w piekarniku krótki czas, brzegi będą ładnie zarumienione. PROCES PIECZENIA Kiedy masz już uformowane ciasto nałóż na nie sos pomidorowy i wstaw do piekarnika na ok 5 minut. Dzięki temu brzegi powinny delikatnie wyrosnąć, a sos nieco wyschnie. Następnie wyciągamy ciasto z piekarnika i zaczynamy nakładać na nią składniki. To bardzo ważne jeżeli chcesz dodać świeżą mozzarellę, ponieważ podczas długiej obróbki termicznej traci smak i wygląd. Po ułożeniu składników pizzę ponownie wkładamy do piekarnika na kilka minut to momentu rozpuszczenia się mozzarelli. Taki zabieg sprawi, że pizza będzie smakować lepiej, a także będzie ładniej wyglądać. UWAGA! Jeżeli na Twojej pizzy będą składniki które wymagają dłuższej obróbki termicznej to lepiej wyłóż je na innej blaszce i włóż wcześniej do piekarnika. MOZZARELLA Jeżeli na Twojej pizzy zawsze ląduje mozzarella to pamiętaj, aby zawsze odsączyć ją cieczy która znajduje się w opakowaniu. Warto na kilkanaście minut przed przygotowywaniem pizzy wyciągnąć mozzarellę z opakowania, pokroić na mniejsze kawałki i wyłożyć na ręczniku papierowym. MOKRE SKŁADNIKI Żeby pizza wyszła idealna postaraj się unikać dużej ilości składników które zawierają w sobie wodę. Ta zasada szczególnie dotyczy świeżych pomidorów. Zawsze pozbywaj się gniazd nasiennych, a także nie przesadzaj z ilością pomidorów dodanych do pizzy. TO WARTO WIEDZIEĆ Warto także pamiętać o tym, aby nie używać zamienników. Przykładowo pizza nie wyjdzie tak samo dobra jeżeli użyjesz oleju rzepakowego zamiast oliwy. Dodatkowo należy pamiętać, że im więcej składników tym łatwiej o zaburzenie procesu pieczenia i o zmianę smaku. Warto jednak nie żałować sera. Sposób układania sera na pizzy jest także bardzo ważne. Zawsze kładziemy ser – szczególnie mozzarellę obok składników lub pod nimi – nigdy na składnikach. ZOBACZ TAKŻE BŁĘDY KTÓRE NAJCZĘŚCIEJ POPEŁNIASZ PODCZAS PIECZENIA DOMOWEJ PIZZY ZBYT DUŻO SERA To prawda, że sera nie można żałować, aby pizza wyszła idealnie. Jednak warto wiedzieć, że zbyt dużo ciągnącego się sera sprawi, że pizza będzie bardzo tłusta i smakiem zdominuje resztę składników. Wykładając ser na sos pomidorowy który pokrywa ciasto postaraj się tak go rozłożyć, aby lekko przykrywał sos. Będzie to idealna baza dla pozostałych składników Twojej pizzy. ZBYT CIENKIE CIASTO Rozwałkowując ciasto musimy pamiętać, że zbyt cienkie ciasto może się rozlecieć lub nie dopiecze się wystarczająco. Idealne ciasto powinno mieć grubość ok 7-8 mm. Rozwałkowując ciasto zawsze zwracaj uwagę na to, aby masa nie była prześwitująca. To z kolei sprawiłoby, że pizza nie utrzyma składników które na niej ułożymy. ZBYT DUŻO SKŁADNIKÓW Bardzo często domowa pizza ma bardzo wiele składników. Jednak zbyt wiele składników może spowodować, że brzegi pizzy przypalą się, a także pizza będzie bardzo mokra na środku. O zakalcu już nie wspominamy. Jeżeli chodzi o ilość składników to nie powinno być ich więcej niż 3-4 idealnie współgrających ze sobą dodatków. SUROWE SKŁADNIKI Pamiętaj także, że decydując się na surowe składniki np. mięso lub twarde warzywa jak brokuły powinniśmy poddać je wcześniej obróbce cieplnej. Mimo, że pizzę pieczemy w bardzo wysokiej temperaturze to czas wypieku pizzy może nie być wystarczający. Jeżeli masz zamiar dodać do pizzy mięso to podsmaż je najpierw na patelni. W przypadku twardych surowych warzyw warto także pamiętać o blanszowaniu. JEDZENIE PIZZY ZARAZ PO UPIECZENIU Wiele osób od razu przechodzi do konsumpcji zaraz po wyjęciu pachnącej pizzy z piekarnika. Jednak mimo że pizza od pierwszych sekund od wyjęcia bardzo kusi nas swoim zapachem to jednak warto poczekać 5 minut zanim przystąpimy do jedzenia. Ten czas pozwoli na to by ser zespolił resztę składników. Dzięki temu odczujemy znaczną różnicę w smaku naszej pysznej domowej pizzy. Jak zrobić dobre frytki w piekarniku . Wymieszaj frytki z przyprawami i ułóż na blaszce do pieczenia, tak aby nie stykały się ze sobą. Piecz przez około pół godziny (cieńsze frytki będą piec się krócej). Po tym czasie zwiększ temperaturę do 220 stopni C, wyłącz termoobieg i dopiekaj przez około 10 minut do uzyskania
Gdyby poproszono nas o wskazanie jednego posiłku, który moglibyśmy jeść codziennie aż do utraty tchu i zębów, byłaby to pizza. Gdybyśmy władali jakąś krainą, to w jej herbie znalazłaby się pizza. A pytani o to, co jest ważniejsze: pizza, czy pokój na świecie, odpowiadamy: z podwójną pepperoni. W ciągu 1,5 roku – czyli od momentu założenia Stonerchefa – zjedliśmy ok. 720 sztuk pizzy. Ponieważ w swoich mediach społecznościowych mamy wybitnych matematyków, dowiedzieliśmy się (w komentarzu pod postem o pizzy, a jak), że to daje w przybliżeniu 1,316 placka dziennie. Czy to możliwe? To się akurat zgadza, bo raz zjemy dwie pizze, innym razem trzy, a kiedy indziej znów jedną lub w ogóle (są takie smutne dni), gdy robimy jakiś przepis na bloga – chyba że tym przepisem jest pizza. A kto nie chciałby jeść pysznej pizzy na śniadanie zamiast kanapek, niech pierwszy rzuci mozzarellą. W każdym razie, przy takim przemiale materiału, siłą rzeczy można nauczyć się kręcić całkiem dobrą pizzę. Ale żeby uzyskać pizzę marzeń, należy cały proces pokochać. Od momentu robienia zaczynu drożdżowego, poprzez ostrożne wyrabianie ciasta i jego późniejsze wyrastanie w ciepełku, aż do formowania glutenowej tarczy, rzucania na nią podstawowych składników wraz z dodatkami, i obserwowania, jak to wszystko razem później pracuje w piekarniku. Nie może to być jednak miłość toksyczna. Wyobrażając sobie bowiem jakieś niestworzone ideały, które trudno doścignąć w domowych warunkach (bo pieca opalanego drewnem nie przeskoczycie), zaczynamy kombinować i narastająca frustracja może być brzemienna w skutkach. Jakkolwiek głupie mogłoby się to wydawać, my się kiedyś autentycznie pokłóciliśmy przez źle zrobioną pizzę… Kiedy natomiast do kuchni wchodzimy pełni spokoju, a ewentualne usprawnienia i zdobytą wiedzę wprowadzamy na luzie, gluten odwdzięcza nam się po stokroć. Dlatego postanowiliśmy sporządzić dla Was taki piękny poradnik, po przeczytaniu którego pizza nie będzie miała przed Wami żadnych tajemnic. Rozbierzemy ją na czynniki pierwsze, a potem przeanalizujemy i złożymy ponownie w całość. I nieważne, czy macie jedną, dwie, czy pięć lewych rąk – po tej lekturze będą to bardzo sprawne lewe ręce. Jak podarować sobie pizzę marzeń w domowych warunkach? Najpierw może zdefiniujmy sobie tę pizzę marzeń. Nie będziemy szafować terminem “prawdziwa pizza”, bo dla nas każda pizza – włoska, polska, amerykańska – jest prawdziwa, o ile można ją dotknąć, powąchać, a potem zjeść. Chyba że rzucacie na placek jakieś inne grzyby zamiast pieczarek, ale to już nie nasza sprawa. Umówmy się – pizza stanowi dobro cywilizacji ludzkiej. Jest jak “Imagine” Johnna Lennona (a mrożona pizza to Yoko Ono występująca na żywo) albo jak Gwiezdne Wojny. Owszem, fajnie znać historię tego dania i krzewić jego tradycję, ale nie ma go sensu sobie zawłaszczać. W tym poradniku przejdziecie przez cały proces przygotowywania pizzy, od A do Z. Przy każdym punkcie zatrzymamy się na chwilę (krótszą lub dłuższą) przy składnikach, których będziemy używać – ze wskazaniem na to, dlaczego akurat właśnie te. A skoro już przy składnikach jesteśmy, to prosimy zwrócić uwagę na to, co następuje: Pizza nie tuczy. Tak samo jak golonka, rosół, burger, burrito, ramen, hot dogi i inne dobre rzeczy. Tak naprawdę, pizza jest pełnowartościowym posiłkiem, a jego jakość i to, co dzieje się później z Waszym ciałem i zdrowiem, zależy wyłącznie od tego, z jakich produktów ją przygotowujecie. W dużym skrócie – za korzystanie z lewych półproduktów i pakowanie w siebie gówna, organizm Was ukarze. Jeśli natomiast będziecie kupować świadomie i pizza będzie zrobiona z wysokiej jakości, nieprzetworzonych składników – odwdzięczy się on z nawiązką. To nie konkretne potrawy są niezdrowe, a ich słaba jakość. Ale o tym powstanie osobny artykuł. Wsparcie do poradnika w formie wideo: A teraz zabierzmy się do roboty. 1. Zaczyn drożdżowy, czyli sterydy dla ciasta Zaczyn drożdżowy to prosta mieszanka wody, cukru i wcześniej wspomnianych drożdży. Przygotowujemy go na samym początku, korzystając z wody o temperaturze pomiędzy 39 a 41 stopni celsjusza – jest to najlepsza temperatura do wzrostu dla drożdży suchych. A jak to jest z tym cukrem? Czy do pizzy powinno się go dodawać? Czy jednak Włoch by płakał? Gdyby płakał, to już jego problem, bo dodanie cukru do mieszanki drożdżowej nie jest żadną profanacją. I owszem, to prawda, że w przypadku pizzy cukier nie gra nawet na drugim planie, ale za to przyspiesza aktywowanie drożdży o mniej więcej 5 minut, dzięki czemu szybciej możemy przejść do formowania ciasta. Jakie drożdże do zaczynu? Nie ma różnicy, czy użyjemy drożdży świeżych, czy pokusimy się o skorzystanie z tzw. aktywnych suchych lub też drożdży “instant”. Zaczyn i tak zacznie się pienić, chociaż wydaje nam się, że suche drożdże aktywne uruchamiają się szybciej, niż te sprzedawane w kostkach. Dlatego takich właśnie używamy do naszej mieszanki. To z kolei rodzi pewien konflikt między nami, a osobami, które jednak preferują drożdże świeże, bo my w przepisach podajemy wyłącznie ilość drożdży suchych. Wobec tego, macie tutaj przelicznik, wedle którego możecie później bawić się proporcjami: 7g drożdży suchych (1 saszetka) = 25g drożdży świeżych WAŻNE: Na początku wspominaliśmy jeszcze o drożdżach “instant”. One charakteryzują się najkrótszym czasem aktywacji i nie wiedzieć czemu, lwia część polskich producentów okrasza tą nazwą suche drożdże aktywne. Instanty występują w formie drobnych kuleczek, podczas gdy suche aktywne przypominają raczej bardzo drobne trójkąciki lub pałeczki. Prawdziwe drożdże instant łatwiej znaleźć w Internetach lub “zagranico” aniżeli w polskich sklepach stacjonarnych. 2. Tłuszcz, czyli oliwa kontra pozostałe oleje Gdy nasz zaczyn drożdżowy będzie się już ładnie pienił w misce, możemy dodać do niego tłuszcz i zamieszać odrobinę w naczyniu. Tłuszcz pełni ogromnie ważną rolę w cieście na pizzę. Przede wszystkim, to on nadaje mu elastyczność, dzięki czemu możemy w ogóle mówić o formowaniu okrągłego placka bez odrywania się kawałków ciasta od siebie. To jednak nie wszystko, bo od rodzaju użytego tłuszczu zależy także smak ciasta, a nawet jego tekstura po wypieczeniu. Do pizzy używa się zazwyczaj olejów roślinnych, chyba że pracujemy akurat nad pizzą w stylu deep dish – wtedy do gry wchodzi masło. W tym poradniku skupiamy się na klasycznych plackach, dlatego należy zadać sobie w końcu ważne pytanie, a mianowicie: Oliwa czy inny olej? Jak w psychologii – to zależy. W zdecydowanej większości przepisów używa się oliwy. Dzieje się tak, ponieważ oliwa jest bezapelacyjnie najbardziej wyrazista w smaku, co w przypadku wytrawnych, mącznych ciast nadaje im charakteru. Ważne jest jednak, żeby korzystać z certyfikowanej oliwy z oliwek, z pierwszego tłoczenia, a unikać oliwy z wytłoczyn, która – choć zdecydowanie tańsza – jest raczej słaba jakościowo i uboga w ten charakterystyczny smak. Niestety oliwa jest dosyć drogim źródłem tłuszczu. My w żadnym wypadku nie jesteśmy za oszczędzaniem na jedzeniu (wręcz przeciwnie), ale tu dochodzi jeszcze jedna rzecz: oliwę można z powodzeniem zastąpić innym tłuszczem, równie dobrej jakości, a nieco tańszym. Na przykład olejem ryżowym. Nie dość, że fenomenalny jeśli chodzi o proporcje kwasów tłuszczowych, to również wyrazisty, ale nie tak wychodzący przez szereg jak oliwa. Z olejem ryżowym wyjdzie Wam pizza zarówno wytrawna, jak i słodka – co w przypadku oliwy i pizzy słodkiej nie ma racji bytu. Kolejnym ciekawym olejem, który podbije walory smakowe ciasta, jest olej z prażonego sezamu. Idealny do bardziej orientalnych kompozycji placka, chociaż równie dobrze można go używać do regularnej pizzy, jeśli szukamy odmiany od oliwy i oleju ryżowego. Na czarną listę lądują natomiast oleje: rzepakowy i słonecznikowy. Są nijakie w smaku i lepiej je już zachować po prostu do smażenia. 3. Sól Podobnie jak tłuszcz, sól odpowiada za smak oraz konsystencję ciasta, a także wpływa na to, jak będzie nam się wyrabiało pizzę. Ciasta o małej zawartości soli mają tendencję do rwania się lub przyklejania do blatu, podczas gdy dobrze posolona masa na pizzę wyrabia się zupełnie bezproblemowo. Ponadto, sól spowalnia wchłanianie cukru przez drożdże, co również wydłuża fermentację ciasta. Dzięki temu następuje całkowita hydracja glutenu, a nasze ciasto na pizzę zyskuje w efekcie wspaniałe “dziury” w środku po wypieczeniu. Jeśli z kolei soli jest za mało, to ciasto fermentuje szybciej i zostaje w nim mało cukru do karmelizacji, przez co pizza może wyjść blada i pozbawiona chrupkości. Sól dodajemy zaraz przed mąką. Jakiej soli użyć? Nasz typ to sól himalajska, bo posiada najbogatszy profil minerałów i jest najmniej przetworzonym rodzajem soli na świecie. Sól morska też da radę, natomiast tej zwykłej, kuchennej, wystrzegalibyśmy się z uporem maniaka – ma nieprzyjemny, ostry smak i bardzo łatwo z nią o przesadę. 4. Mąka: gluten i te sprawy Mąka stanowi esencję ciasta na pizzę, dlatego jej wybór jest kluczowy dla uzyskania zadowalających nas efektów. Jaka mąka na pizzę? Zanim przejdziemy do konkretnych typów mąk, od razu ustalmy jedną rzecz – przy wypiekaniu pizzy wyrzucamy na śmietnik takie słowa, jak: razowa, żytnia, pełnoziarnista, typ 2000. Na tym się nie zrobi smacznej pizzy, no po prostu nie. Testowaliśmy wszystkie, będąc jeszcze pod wpływem tzw. nowomowy żywieniowej, ale to była krótka i ohydna przygoda. WAŻNE: O co chodzi z tym typem mąki? Otóż im wyższy typ, tym mniej przemielony i bogatszy w minerały jest nasz materiał, a z kolei niski typ świadczy o drobno zmielonej mące, która została pozbawiona większości minerałów i ma jasny kolor. Na pizzy najlepiej pracuje się z mąkami od typu 0 do 650 ze względu na duży stopień zmielenia mąki, co znacznie ułatwia pracę z ciastem i sprzyja jego wyrastaniu. Jest na szczęście sporo typów mąki pszennej, z pomocą których pizza zawsze wyjdzie smaczna, a różnice dotyczą raczej niuansów lub tego, jaki rodzaj pizzy będziemy wypiekać. Oto one: Mąka pszenna typ 00 – najdrobniej zmielony typ mąki, który jest niezastąpiony w wypiekaniu pizzy neapolitańskiej, ale równie dobrze sprawdza się przy większości placków. Mąka 00 zawiera w sobie 12,5% glutenu, co nadaje ciastu idealną elastyczność, a po upieczeniu, jego środek jest delikatnie miękki ale nie gumowy. Przy użyciu tzw. “Zerówki”, ranty pizzy robią się pulchne i napełnione pęcherzykami powietrza, więc jeśli jesteście fanami pysznych boczków, to już wiecie, z której mąki skorzystać. Niestety prawdziwy typ 00 trudno spotkać w polskich sklepach stacjonarnych – zazwyczaj jest to zerówka jedynie z nazwy, bo zachowuje się raczej jak mąka tortowa. Dlatego też lepiej zamówić ją przez internet i w większych ilościach, jeśli akurat budżet temu sprzyja. Mąka pszenna tortowa typ 450 – z naszego doświadczenia możemy powiedzieć, że tortowa zajmuje drugie miejsce ex aequo z mąką pszenną uniwersalną. Do plusów należy zaliczyć niewątpliwie łatwość, z jaką wyrabia się ciasto przy użyciu tortówki, a także prędkość wyrastania masy. Po upieczeniu jednak czegoś brakuje, a ciasto niezbyt chce się rumienić. Typ 450 sprawdzi się za to bardzo dobrze na pizzy w stylu deep dish, gdzie w grę wchodzi masełko. Mąka pszenna uniwersalna (typ 480) – jak sama nazwa wskazuje, można jej używać dosłownie do każdego wypieku, dlatego w naszym domu posiadamy całe zapasy mąki uniwersalnej. Wypiekamy z niej bułki do burgerów, chleby, smażymy tortille i naany, a także lepimy pierogi i wiele, wiele innych. Wliczając w to oczywiście pizzę. Tutaj, odwrotnie niż w przypadku mąki tortowej, ciasto wyrabia się nieco gorzej i jest mniej sprężyste w dotyku – za to bardziej wrażliwe – natomiast po upieczeniu nie mamy się absolutnie do czego przyczepić – chrupie i pachnie jak Ziemia Obiecana. Mąka pszenna chlebowa (typ 650 i 750) – mamy taką encyklopedię kuchni włoskiej w domu, i w tejże encyklopedii jest napisane, że oryginalnie, pizza wypiekana w domach Włochów była robiona przy użyciu mąki chlebowej. Tutaj do wyboru mamy dwa typy: 650 oraz 750. Według producentów, ten pierwszy nadaje się bardziej do wypiekania chleba, natomiast drugi lepiej służy bułkom – nadal zachodzimy w głowę, gdzie tu jest zależność, ale jedno jest pewne – 750 nie lubi się z pizzą. Ten typ mąki jest nieprzyjemny w wyrabianiu, tj. ciasto wychodzi twardsze, bardziej zbite, i chociaż nieźle się rozciąga, po wypieczeniu ten stopień chrupkości pizzy zahacza o jedzenie w niebezpiecznych warunkach. Typ 650 jest z kolei dobry, jeśli faktycznie pasuje Wam bardziej chlebowe ciasto. 5. Dodawanie mąki do reszty składników Wiemy, co sobie teraz myślicie. Jak to? Przecież to najpierw się robi zaczyn, w osobnej misce kopczyk z mąki i w ten dołek dopiero wszystko trzeba wmieszać, prawda? Niekoniecznie. Jeśli dodajemy wszystkie składniki do mąki, to musimy być bardzo pewni siebie albo mieć miarkę w oku, żeby idealnie dobrać jej ilość aby uzyskać upragnioną konsystencję ciasta. Dlatego my robimy wszystko od zupy strony i mąkę dodajemy do aktywowanego zaczynu wymieszanego z tłuszczem i solą. 6. Wyrabianie ciasta Do wyrabiania ciasta używamy miksera z hakami, a mąka ląduje w misce stopniowo, podczas gdy my – cały czas miksując, najpierw na średnich obrotach maszyny – sprawdzamy na bieżąco konsystencję ciasta. To możemy podzielić sobie na następujące etapy: Paciowata mazia, która przypomina kaszkę mannę, Kleista, nieco bardziej zwarta masa, Kulka, która przykleja się za każdym razem do miski, Idealna, elastyczna, gładka i delikatna kula gotowa do wyrastania. Klocek. Naszym zadaniem jest nie wkładać do wyrośnięcia lepkiej kuli, ale jednocześnie nie przebić ciasta to konsystencji cegły, którą prędzej będzie można zabrać na ustawkę między kibicami, a nie do piekarnika. Mądry tip: Kiedy dosypiemy tyle mąki, że będziemy jeszcze na etapie klejącej się kulki, a boimy się, że przedobrzymy, wystarczy wyjąć lepką masę na blat posypany mąką i tam dokończyć wyrabianie ręcznie, dosypując mąkę, aż trafimy w dziesiątkę. 7. Gluteniku mój malutki, rośnij duży, okrąglutki Jeśli wszystkie dotychcasowe kroki udało nam się wykonać bez potknięcia, to w tym momencie, jedyne, czego ciasto będzie od nas wymagać, to czas. Wyrobioną kulę z ciasta przenosimy do szczelnie zamykanego, natłuszczonego naczynia. Jeśli nie mamy akurat pod ręką pojemnika, możemy skorzystać z miski i owinąć ją folią. A dlaczego natłuszczać miskę? Po co to komu? Ciasto na pizzę musi mieć warunki sprzyjające do wyrastania, a na te warunki składają się dwie rzeczy: temperatura i poziom wilgoci. Natłuszczenie zwiększy tę wilgoć w zamkniętym naczyniu, a jak odstawimy masę do wyrastania w ciepłe miejsce, to ciasto szybciej napełni się pięknymi pęcherzykami powietrza i wzorowo urośnie. Na wyrastanie powinniśmy przeznaczyć między 30 a 45 minut. 8. Z kuli na placek: formowanie pizzy To jest ten etap przygotowywania pizzy, w którym występuje najwięcej kardynalnych błędów, dlatego od razu skupimy się na tym, czego NIE robić po wyjęciu wyrośniętego ciasta na posypany mąką blat: NIE wyrabiamy ciasta ponownie. Oczywiście, jakoś trzeba tę masę uformować w kulę, kiedy wyjmiemy ją z naczynia. Nie oznacza to jednak, że trzeba to biedne ciasto znowu zagniatać i wbijać do środka cenne powietrze, które potem decyduje o lekkości naszej pizzy. Zamiast tego, lepiej delikatnie zawinąć tę masę w kulkę, tak jak robimy to z maślanymi bułeczkami. Możemy rozciągnąć ciasto i zebrać wszystkie krawędzie w jednym miejscu, a później formować kulę w dłoniach. NIE używamy wałka. To jest zbrodnia przeciwko pizzości, bo o ile przy ponownym wyrabianiu lub zbyt mocnym dociskaniu ciasta przy użyciu rąk jeszcze jakaś część pęcherzyków może się uchować, o tyle wałek nie zna dla nich litości. W efekcie otrzymamy coś w rodzaju pieczywa “flatbread”, a nie pizzę, więc wałek również wychodzi z naszego słownika, a nawet – jak by to powiedział Bogusław Linda – wy#@(*$!ala. NIE kręcimy pizzy w powietrzu. To jest zabawa porównywalna do kręcenia piłki do koszykówki na jednym palcu. Niby każdy może, niby każdy potrafi, ale w większości przypadków wygląda to jak paraolimpiada. Nie mówiąc już o tym, że przed takim kręceniem w powietrzu, pizza powinna być w miarę równo wyrobiona, zarówno po środku, jak i na bokach – inaczej ciężar będzie przeważał z którejś strony przy podrzucaniu i – na przykład na środku – może nam się zrobić duża dziura. Jak nie ma publiczności, to i nie ma się co popisywać. Parafrazując klasyka: no to co wolno, jak nic nie wolno? Wolno się oddać harmonijnemu wyrabianiu ciasta z uczuciem i pasją w oczach. Kiedy uda nam się uformować kulkę z wyrośniętej masy, spłaszczamy ją dłonią tak, aby zrobił nam się z niej gruby talerz. Dosypujemy na blat mąkę i obtaczamy w niej ten talerz, coby nam się ciasto nie lepiło do powierzchni. Chwytamy za boki ciasta, po czym zaczynamy je rozciągać między palcami z każdej strony, a następnie znów kładziemy je na blat i spłaszczamy dłońmi – powinniśmy po czasie uzyskać okrąg z w miarę cienkim środkiem i grubszymi bokami. Taką konstrukcję możemy położyć na blacie i rozcierać ją dłońmi. Poruszamy rękami zgodnie z ruchem wskazówek zegara i staramy się rozciągać pizzę na całej powierzchni, obracając cały czas placek na stole. Gdyby ranty okazały się zbyt grube, łapiemy za nie z powrotem i rozciągamy jeszcze trochę nasze ciasto. Jeśli z kolei to środek jest grubszy, kładziemy placek na pięści i rozciągamy go tymi pięściami, aż zacznie stawiać opór. Jeśli zaś chodzi o powierzchnię to wyrabiania ciasta, najlepiej będzie to robić na czymś śliskim. Powierzchnie drewniane raczej odpadają, chyba że macie dużą wprawę. Wyrobione ciasto przenosimy na natłuszczony papier do pieczenia. Teraz pozostała nam jeszcze kwestia sosu, sera i dodatków. 9. Sos niezgody Nazwaliśmy tak tę sekcję, ponieważ sos również dzieli fanów pizzy na całym świecie i każdy twierdzi, że taki a taki przepis jest jedyny, prawdziwy, tradycyjny, a babcie robiły je w Neapolu jeszcze zanim po ziemi stąpał homo erectus. Nam wydaje się jednak, że ważniejsze jest to, czy dany sos jest smaczny i jakich nakładów czasowych od nas wymaga. Taki najbardziej podstawowy przepis na sos pomidorowy do pizzy zawiera: przecier pomidorowy, sól. Najlepiej będzie ten sos podgotować ok. 15 minut na małym ogniu w rondelku, żeby przecier się trochę zredukował, a sól wpuściła do sosu trochę smaku. Nie oznacza to wcale, że tej kompozycji nie można wzbogacić. My do sosu dodajemy odrobinę gałki muszkatołowej i octu balsamicznego, i dopiero później to podgotowujemy – wtedy ta prosta receptura staje się kompletna. Jeśli akurat mamy ochotę, to przygotowujemy sos pomidorowy na bazie karmelizowanej cebuli, bo uwielbiamy jego smak i mało nas interesuje, co sobie któraś babcia w Neapolu o nas pomyśli. Mądry tip: Chociaż sos rozsmarowujemy zazwyczaj od razu na placku, rozsądnym rozwiązaniem będzie posmarowanie ciasta zawczasu odrobiną oliwy. Dzięki temu jakakolwiek woda, która mogłaby wsiąknąć do ciasta podczas pieczenia, nie przechodzi do niego, a co za tym idzie, ciasto robi się od spodu bardziej chrupiące. 10. Jaki kraj, taka mozzarella W Polskich domach nadal króluje mozzarella w kostkach, czyli taka, którą się ściera prosto na pizzę. W większości Polskich domów pizza pieczona jest też w śmiesznie niskich temperaturach, jak np. 200-220 stopni, dzięki czemu tarta mozzarella bardzo ładnie się topi, ale za to ciasto pozostawia zbyt wiele do życzenia, żeby można było się uczciwie taką pizzą delektować. Dlatego my z tartej mozzarelli korzystamy wyłącznie przy robieniu pizzy deep dish, która pieczona jest w niższych temperaturach. Niestety 250 stopni w końcowych minutach pieczenia przypala taki ser, dlatego w naszych lodówkach jest od groma mozzarelli w zalewie. A jakiej mozzarelli? Jeśli akurat pozwala nam na to dostępność, korzystamy z mozzarelli di bufala campa, czyli sera z południowych Włoch, który to ser pozyskuje się z mleka bawolic. Nie znajdziecie lepszej mozzarelli jeśli chodzi o smak i topliwość, a widok aromatycznego, ciągnącego się sera potrafi wywołać wzruszenie u największych twardzieli. Niestety, biorąc pod uwagę częstotliwość, z jaką jemy pizzę, ciągłe kupowanie di bufali doprowadziłoby nas na skraj bankructwa, toteż ratujemy się jakościową mozzarellą od polskich producentów. A tych jest niemało, w związku z czym, zamiast konkretną marką, najlepiej kierować się składem. W dobrej jakościowo mozzarelli znajdziecie wyłącznie: Mleko, sól, kultury bakterii fermentacji mlekowej, podpuszczka mikrobiologiczna. I to tyle. Warto zwracać jeszcze uwagę na oznaczenia, czy aby krowy, od których pochodzi mleko na mozzarellę, były karmione paszami wolnymi od GMO. Abstrahując już od wojny na badania, którą można toczyć w nieskończoność, bardzo duża ilość mozzarelli bez takich oznaczeń, zwyczajnie gorzej smakują, zlewają się na pizzy z sosem pomidorowym i mało czuć w nich mleko, a raczej solone, seropodobne coś. Jeśli zaś chodzi o użycie mozzarelli w zalewie, to najpierw ją z tej zalewy trzeba, oczywiście, wyjąć, a następnie pokroić i odsączyć – najlepiej dwukrotnie – na ręcznikach papierowych. W ten sposób unikniecie powstania tak zwanej zupy na pizzy. 11. Dodatki A to będzie najkrótszy nagłówek, bo pizza przyjmie wszystko, byle było dobrej jakości. Także ten, nie bójcie się ananasa, bo benzoesan sodu jest znacznie gorszy. Dodatki kładziemy oczywiście na samym końcu, bo dodatkami lubimy się chwalić i nie ma ich sensu zakrywać serem. 12. Pieczenie: o temperatura, o mores! W dzisiejszych czasach temperatura 250 stopni jest standardem wśród piekarników. Taki poziom ciepła pozwala nam na wypieczenie bardzo smacznej i dobrze dopieszczonej pizzy w warunkach domowych. Przy piekarniku, który dobrze trzyma temperaturę, pizza powinna się piec ok. 6 do 8 minut. Nasz niestety ma z tym problem, dlatego czasami ten czas wydłuża się do 10 minut, ale to i tak nie jest źle, w porównaniu np. do kwadransu spędzonego w temperaturze 220 stopni. Chodzi o to, że ciasto na pizzę rośnie w piekarniku do pewnego momentu, a potem osadza się i jedynie zwiera się przy dalszym pieczeniu, dlatego ludzie często narzekają, że ich ciasto jest ciężkie. No, jak się do tego dorzuci jeszcze podwójne wyrabianie z wałkowaniem, to nie dziwota. Jeśli Wasze piekarniki obsługują jeszcze wyższe temperatury, np. 300 lub 350, to wtedy odpowiednio skracamy czas do np. 4-5 minut. Chociaż brzmi to jak straszny truizm, to faktycznie każdy piekarnik jest inny i złapanie odpowiedniego czasu pieczenia pizzy może nam zająć kilka kilogramów mąki. Jak przyspieszyć wypiekanie pizzy przy niższych temperaturach? Oczywiście niższa temperatura nadal oznacza 250 stopni. Niemniej jednak, nawet przy takim poziomie ciepła, możemy nadal skrócić czas jej wypiekania, dzięki czemu ciasto będzie nie tylko bardziej chrupiące, ale również lżejsze i z większymi dziurkami w środku. Jednym z takich przydatnych sprzętów jest kamień do pizzy. Kamień bardzo ładnie chłonie wilgoć spod ciasta, a dodatkowo długo trzyma temperaturę. Z doświadczenia wiemy, że nie ma co kupować kamienia cieńszego niż 3 cm, ponieważ są one dużo bardziej podatne na uszkodzenia i sama jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Doskonałą alternatywą, a zarazem rozwiązaniem 2 w 1, będzie żeliwna patelnia – o ile oczywiście posiadacie odpowiednio dużą patelnię lub nie przeszkadza Wam wypiekanie małej pizzy. Żeliwo nagrzewa się szybciej niż kamień i ten żar w nim zostaje jeszcze na długo po zakończeniu pieczenia. Niestety, żeliwne patelnie są uciążliwe w utrzymaniu, tj. wymagają dużej systematyczności i szczególnego dbania o ich kondycję, dlatego jeśli macie miejsce w kuchni – kamień będzie mimo wszystko lepszym rozwiązaniem. Ranty jak z pieca, czyli oda do palnika gazowego Jeśli tak samo, jak Wytrawny Imperator, kochacie jeść ranty pizzy, ten patent na zawsze odmeni Wasze życie – i to w stopniu nawet większym od nowego urządzenia do spalania tłuszczu z brzucha zamówionego przez telezakupy. Wystarczy trochę żywego ognia z palnika gazowego, który można kupić solo lub jako zestaw do creme brulee. Przy odpowiednich ustawieniach palnika, ogień wspaniale pieści ranty, doskonale je rumieniąc, a w pewnych miejscach nawet przypalając – zupełnie tak, jakby pizza wyszła przed chwilą z nagrzanego do czerwoności pieca. To zupełnie zmienia zasady gry w pizzę. Serio. Zanim pójdziemy do kuchni… Ufff… Jesteśmy w domu. Bardzo się cieszymy, że dobrnęliście aż do końca, bo właśnie tutaj zostawiliśmy najlepsze smaczki. Teraz, kiedy macie już wiedzę naładowaną po korek, pora na kilka ważnych detali oraz garść inspiracji. Proporcje do ciasta na pizzę (na 3 średnie sztuki) Ok. 400g mąki 250ml wody 0,5 łyżeczki cukru 7g (jedna saszetka) suszonych drożdży lub 25g świeżych 2 łyżki oliwy 1,5 łyżeczki soli Rodzaje ciast na pizzę Ciasto chlebowe Ciasto na pizzę w stylu nowojorskim Ciasto na pizzę deep-dish Sosy sos marinara sos pomidorowy na karmelizowanej cebuli biały sos do pizzy na śmietanie Teksański sos BBQ Przepisy na pizze Pizza parma z karmelizowaną cebulą i kozim serem Pizza z pulled porkiem i kolendrowo-limonkową śmietaną Pizza z kiełbasą chorizo, bekonezem jalapeno i srirachą Pizza z kurczakiem buffalo i serowo-piwnym fondue Pizza z kurczakiem texas barbecue Pizza cheeseburgerowa Pizza z kurczakiem buffalo i sosem jogurtowym „blue cheese” Deep dish Mac & Cheese pizza Słodka pizza z grillowanymi piankami, sosem czekoladowym, herbatnikami i masłem orzechowym Deserowa pizza z cynamonową kruszonką i lukrem Biała pizza z sosem śmietanowym, boczkiem, ementalerem i tymiankiem Widzimy się przy blacie!
Pieczenie na folii aluminiowej . Folię aluminiową bez problemu możemy używać w piekarniku. Nadaje się zarówno do pieczenia mięsa i ryb, jak i do pieczenia ciasta. Jeśli chcemy upiec potrawę w folii, powinniśmy zawinąć ją błyszczącą stroną do wewnątrz, a matową na zewnątrz. Czy można upiec bezę na folii aluminiowej
Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go! Oceń przepis aby doradzić innym!Średnia: (97 głosów) Wygodne w pieczeniu bułeczki z ciasta jak na pizzę i z podobnymi jak na pizzę dodatkami - sosem pomidorowym, serem i salami. Wszystkie pieczemy na raz w piekarniku i podajemy gorące. Idealne do częstowania, nawet bez talerzyków, sprawdzają się świetnie na imprezach, przyjęciach dla dzieci... albo po prostu zawsze wtedy gdy macie ochotę na pizzę! Polecam :-) 097 kwestiasmaku Zwijane bułeczki pizzowe "Pizzetki" z salami lub szynką, serem i sosem pomidorowym Pizza Przyjęcia i imprezy Dla dzieci Sylwester Z puszystego ciasta jak na pizzę. Sprawdzą się na imprezę, na przyjęcie dla dzieci lub po prostu zamiast pizzy. Bardzo wygodne w przygotowaniu (i jedzeniu :-) Składniki 14 sztuk, po 140 kcal Ciasto na pizzę 250 g mąki pszennej 150 ml ciepłej wody 25 g świeżych drożdży lub 7 g suchych instant 1 pełna łyżeczka soli pół łyżeczki cukru 1/2 łyżki oliwy Sos pomidorowy 1 łyżeczka oliwy 1/2 ząbka czosnku 1/4 cebuli 300 ml przecieru pomidorowego (passaty) suszone oregano świeża bazylia Dodatki 100 g salami lub szynki 150 g tartego sera na pizzę 1/2 łyżeczki suszonego oregano Przygotowanie Ciasto na pizzę Drożdże rozpuścić w 60 ml ciepłej wody, dodać cukier i 3 łyżki mąki, wymieszać i odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą. Stopniowo wlewać rozczyn drożdży, oliwę i resztę ciepłej wody, sukcesywnie zagarniając mąkę do środka i delikatnie mieszając składniki. Połączyć je w jedną część. Wyrabiać na oprószonej mąką stolnicy lub w mikserze planetarnym przez ok. 10 minut aż ciasto będzie elastyczne i gładkie. Włożyć do dużej miski, przykryć ściereczką i odstawić na ok. 1 godzinę do wyrośnięcia. Sos pomidorowy W garnku na łyżeczce oliwy zeszklić pokrojony czosnek i cebulę. Dodać przecier, doprawić solą, pieprzem, szczyptą cukru i suszonego oregano, gotować na wolnym ogniu przez ok. 10 minut. Dodać kilka listków bazylii i zmiksować na gładki sos. Formowanie i pieczenie Po wyrośnięciu ciasta wyłożyć je na stolnicę posypaną mąką i chwilę powygniatać, następnie uformować gładką kulę. Rozwałkować ją na duży prostokąt (jeśli ciasto się kurczy, wystarczy chwilę odczekać). Na cieście rozsmarować ciepły sos pomidorowy, następnie posypać pokrojonym w kosteczkę salami lub szynką. Na wierzch zetrzeć ser, posypać suszonym oregano. Zwinąć ciasto w rulon, pokroić na 14 plasterków i ułożyć je na dużej blaszce do pieczenia wyścielonej papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 220 stopni C. Bułeczki odstawić na ok. 30 minut do wyrośnięcia (najlepiej blisko źródła ciepła). Wstawić do piekarnika i piec przez ok. 15 minut. Podawać gorące. Rozgrzej piekarnik wraz z formą, w której będziesz wypiekać chleb, do temperatury 250 stopni. Chleb kładziemy do formy spodem do góry, aby była na nim mąka. Na dnie piekarnika należy umieścić blachę do pieczenia z gorącą wodą. Po 20 minutach należy wyjąć blachę z wodą i piecz Ciabattę przez kolejne 15 minut. Spodobał Ci się ten przepis? Udostępnij go! Oceń przepis aby doradzić innym!Średnia: (22 głosów) Pizza na cienkim i bardzo chrupiącym spodzie, ze szparagami i białym sosem (do wyboru: śmietankowym z cebulką lub beszamelowym). Z dodatkiem tymiankowej ricotty. Biały sos na pizzę (zamiast pomidorowego) świetnie pasuje do młodych, sezonowych warzyw jak szparagi, szpinak czy bób. Próbowałam dwóch sposobów na biały sos, jeden na bazie śmietanki kremówki z dodatkiem zeszklonej cebulki, drugi - beszamelowy (na bazie mleka, z mąką, z dodatkiem śmietanki kremówki). Obydwa dobrze się wkomponowały w wiosenną pizzę ze szparagami, ale to jednak sos śmietankowy z cebulką był dla mnie ciekawszy, smaczniejszy i bardziej wyrazisty w smaku. Razem z boczkiem lub szynką, to taka smakowa wersja Carbonara. Na pizzy, oprócz szparagów i białego sosu znalazł się również delikatny twarożek ricotta, wymieszany ze świeżym tymiankiem. Można też użyć innego ulubionego sera: mozzarelli, sera koziego (moja ulubiona wersja) lub sera feta, i aromatyzować go np. natką pietruszki lub oregano zamiast tymianku. Przepis na samo ciasto na pizzę (spód) zaczerpnęłam od Jim'a Lahey'a, autora rewolucyjnej metody pieczenia chleba w żeliwnym garnku, bez uprzedniego wygniatania ciasta. Tak jak w przypadku chleba, tak i w przypadku ciasta na pizzę, nie ma konieczności jego zagniatania, składniki (mąka, drożdże, woda, sól i odrobina cukru) wystarczy tylko wymieszać łyżką!!! i odstawić na 2 i 1/2 godziny do wyrośnięcia. Spód na pizzę nie dość, że nie wymaga żadnego wkładu pracy, jest po prostu przepyszny! Cienki i bardzo chrupiący, przypominający nieco w strukturze i smaku ciabattę. Jak dla mnie jest idealny. Tak nam posmakował, że zapomnieliśmy (może tylko na jakiś czas) o tradycyjnym, grubym i puszystym cieście :-) Jeśli je lubicie, możecie też na nim przygotować dzisiejszą pizzę ze szparagami i białym sosem. Możecie też skorzystać z innych przepisów i pomysłów na spody do pizzy, np. na pizzę pieczoną na kamieniu. Przepisy i zdjęcia - kliknij na obrazki poniżej: 022 admin Ciasto na pizzę (bez wyrabiania) Cienka i chrupiąca pizza Pizza Składniki 2 duże pizze (ok. 45 x 32 cm) 3 i 3/4 szklanki (500 g) mąki pszennej * 2 i 1/2 łyżeczki (10 gram) suchych drożdży instant ** 3/4 łyżeczki (5 gram) soli 3/4 łyżeczki + szczypta (około 3 gram) cukru 1 i 1/3 szklanki wody (300 g) w temperaturze pokojowej oliwa extra vergine do wysmarowania blach Potrzebne będą: 2 duże blachy (np. z wyposażenia piekarnika) o wymiarach około 45 cm x 32 cm Przygotowanie Do miski przesiać mąkę, wymieszać z drożdżami, solą i cukrem. Stopniowo wlewać wodę jednocześnie mieszając drewnianą łyżką, przez około 30 sekund, tylko do czasu połączenia się składników. Miskę przykryć folią spożywczą lub kilkakrotnie złożoną ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce pomieszczenia, bez przeciągów, na około 2 godziny, do czasu aż ciasto urośnie więcej niż dwukrotnie. Ciasto wyłożyć na podsypaną mąką stolnicę lub blat, zeskrobując szpatułką resztki ze ścianek miski. Uformować z grubsza kulę (ciasto będzie dość rzadkie) i podzielić ją na 2 części. Dwie części ciasta oddzielić od siebie na odległość około 10 cm, przykryć wilgotną ściereczką i zostawić na 30 minut. Piekarnik nagrzać do temperatury 250 stopni C. Każdą z dwóch blach posmarować około 4 łyżkami oliwy z oliwek. Wyłożyć pierwszą część ciasta na jednej z blaszek i rozciągnąć je palcami po całej powierzchni, otrzymując równy placek (nie ma konieczności formowania rantu bocznego). Jeśli ciasto klei się do palców, można oprószyć je mąką lub natłuścić oliwą. Powtórzyć z drugą połową ciasta na drugiej blaszce. Na placku z ciasta rozsmarować sos i ułożyć dodatki np. jak w pizzy ze szparagami i białym sosem lub w mini pizzach ze szpinakiem (delikatne dodatki takie jak szynka parmeńska należy dodać pod sam koniec pieczenia pizzy). Blaszkę z pizzą wstawić do nagrzanego piekarnika do środkowej jego części. Piec przez 30 - 35 minut lub nieco krócej, do czasu aż spód ciasta będzie bardzo dobrze zrumieniony i łatwo będzie odchodził od blaszki. Boki ciasta będą dość mocno zrumienione, ale nie będą one spalone. Zobacz film na stronie pizzy z sosem pomidorowym, pomidorkami i serem Wskazówki * Na pizzę z ciasta bez wygniatania najlepiej nadaje się mąka chlebowa o wysokiej zawartości protein, które w połączeniu z wodą tworzą gluten potrzebny do wyrastania ciasta. Mąka chlebowa to mąka typu 850. Ja zamawiam ją zwykle w sklepie internetowym. Można ją dostać w sklepach ekologicznych lub na stoiskach ekologicznych w supermarketach. Jest dostępna w większości delikatesów. Czasem nie jest nazwana „chlebowa”, wówczas rozpoznaje się ją po typie (850 lub 750). Można też użyć zwykłej mąki pszennej, mąki o niższej zawartości protein np. mąki uniwersalnej, mąki typu 550 lub mąki przeznaczonej na pizzę, (np. Perfecja Lubelli). ** użyłam drożdży piekarskich instant JAK PIEC PIZZE NA KAMIENIU: najświeższe informacje, zdjęcia, video o JAK PIEC PIZZE NA KAMIENIU; Pizza Na początek mam złą wiadomość. Cudowny przepis, którego wszyscy poszukują nie istnieje. Składniki receptury i ich proporcje powinno się dostosować do warunków termicznych wypieku i posiadanej mąki. Właśnie ta umiejętność odróżnia doświadczonego pizzaiolo od tego, który dopiero zaczyna i trzyma się gotowych przepisów. Rekomendowany przez AVPN przepis na pizzę neapolitańską da świetne rezultaty z wykorzystaniem pieca opalanego drewnem, ale kompletnie nie sprawdzi podczas wypieku w niższej temperaturze. Artykuł jest dość długi, lecz mam nadzieję, że po jego przeczytaniu będziecie Państwo mogli opracować własny przepis, uwzględniający preferencje smakowe i możliwości posiadanego urządzenia wypiekowego. Zanim przejdę do receptury, kilka ważnych informacji temat ich składników. 1) Mąka Pizza wymaga dobrej jakości mąki. Najlepiej jeśli użyjemy typu 00. Nie została ona wprawdzie określona przez Polską Normę, ale łatwo ją kupić. Na etykiecie, lub stronie producenta znajdziemy czasem rekomendowany czas rozrostu ciasta. Zwykle jest to 6-10 godzin, ale są też mąki przeznaczone do rozrostu nawet 18-godzinnego. W przypadku włoskich producentów, te pierwsze noszą oznaczenie "Blu" , a na ich opakowaniach dominuje kolor niebieski. "Rossa" i kolor czerwony symbolizuje mąkę do długiego rozrostu. Mówimy tu o fermentacji w temperaturach pokojowych - w lodówce fermentacja ulega spowolnieniu, a ciasto zatrzymuje gazy lepiej i może wyrastać dobę, lub dłużej, nawet jeśli przygotowano je ze słabej mąki. Jeśli nie mamy mąki typu 00, nie należy się martwić - możemy użyć luksusowej 550, lub popularnej 500-ki (naprawdę niezłe pizze mi z nich wychodziły). Typy 400-450 zawierają mniejszą ilość glutenu i są przeznaczone do wyrobów cukierniczych. Warto jeszcze zaopatrzyć się w mąkę semolina. Będziemy jej używać do podsypywania, podczas formowania placka. W trakcie pieczenia nadaje ona skórce piękny, złoty kolor. Należy jednak uważać z semoliną w przy wypieku w bardzo wysokich temperaturach, ponieważ na spodzie pizzy może się przypalać. Dobrze sprawdzają się wtedy łopaty perforowane, pozwalające na usunięcie jej nadmiaru. 2) Woda. Typowe nawodnienie ciasta do pizzy wynosi 58-65%, co oznacza, że na każde 100 gramów mąki używamy ok. 58-65 g wody. Przyjmuje się zasadę, że im niższa temperatura wypieku, tym więcej wody. Dolna granica będzie więc dotyczyć pieczonej w 480 stopniach pizzy neapolitańskiej. Do piekarnika potrzeba wody znacznie więcej. Mąki o wysokiej zawartości białka (czerwone opakowania) wymagają zwiększonego nawodnienia i dłuższego miesienia ciasta. Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że już lepiej zrobić ciasto rzadsze niż zbyt twarde. Wprawdzie trudniej nad nim zapanować, lecz po upieczeniu daje to lepsze efekty. 2) Drożdże Ilość drożdży jest uzależniona od zakładanego czasu rozrostu ciasta i temperatury w której on się odbywa. Proces ten powinien trwać minimum 6-8 godzin. Normalnie korzysta się z tabel , ale zajmiemy się tym na poziomie nieco bardziej zaawansowanym. W podanej niżej recepturze przyjąłem 6-godziną fermentację w temperaturze 20 stopni Celsjusza. Zawsze używam świeżych drożdży. Jest to podyktowane względami praktycznymi, ponieważ wykorzystuje się ich bardzo mało. Odmierzenie takiej ilości może się wydawać kłopotliwe bez użycia precyzyjnej wagi. By jakoś sobie poradzić opracowałem prostszą metodę, dzieląc masę kostki świeżych drożdży przez jej objętość. Z prostych obliczeń wynika, że jeśli uformujemy kulkę o średnicy 12mm, będzie ona w ważyć 1 gram. Centymetrowa kulka to ok. 0,57 g. Można te kuleczki dzielić na pół uzyskując jeszcze mniejsze wartości. Tym sposobem, zamiast wagi aptekarskiej wystarcza linijka. Wygodniej jednak taką wagę kupić, zwłaszcza że jej koszt jest niewielki. 4) Sól Sól nazywana jest czasem najtańszym polepszaczem gdyż zmienia strukturę miękiszu i nadaje ciastu odpowiedni smak. Działa też hamująco na rozwój drożdży, powodując spowolnienie fermentacji. Jej optymalna dawka to ok 2-3% ilości mąki. 5) Oliwa Przechodzimy do składników opcjonalnych. Oliwa występuje w zdecydowanej większości przepisów na ciasto do pizzy, ale tak naprawdę nie zawsze jest wymagana. Wbrew temu co mówią niektórzy, wcale nie poprawia smaku ciasta, a jednym z jej głównych zadań jest hamowanie utraty wilgotności. Pizza pieczona długo w niższej temperaturze traci znacznie więcej wilgoci niż ta, przebywająca krótko w temperaturze wysokiej. Jeśli używamy pieca opalanego drewnem lub wysokotemperaturowego piecyka elektrycznego, można z korzyścią dla smaku ciasta zrezygnować z dodawania jakichkolwiek tłuszczów. W piekarniku, bez dodatku oliwy przesuszymy ciasto. Należy pamiętać, by dolewać oliwę dopiero po ok 3-minutach od rozpoczęcia miesienia ciasta, gdyż tłuszcz utrudnia tworzenie się struktury glutenowej. 6) Cukier Kolejny składnik opcjonalny. Mąka zawiera dużą ilość skrobi, która jest cukrem złożonym. Zawarty w drożdżach enzym β-amylaza rozkłada skrobię na cukry proste. Jeśli zdecydujemy się na powolny rozrost ciasta, jakakolwiek ingerencja nie jest potrzebna. Sytuacja ulega zmianie, gdy chcemy zrobić pizzę szybko lub zamierzamy ją piec w niskiej temperaturze. Wówczas mogą wystąpić niedobory cukrów prostych i podczas pieczenia pojawią się problemy z karmelizacją ciasta. O konsekwencjach braku cukru w przepisie zawierającym dużą ilość drożdży miałem okazję sam się przekonać. Ciasto, które wyrosło w niespełna godzinę, po umieszczeniu w piecu bardzo długo nie chciało się rumienić, mimo temperatury przekraczającej 400 stopni C. Ostatecznie skórka przybrała brzydki odcień brązu. Ten sam przepis z uwzględnieniem cukru dał bardzo dobre rezultaty. Generalnie jednak stawiam na powolną fermentację i ciasta nie słodzę. Wystarczy tej teorii czas na przepis: Mąka - 160 g/ 1 pizzę ; woda 60 - 65% wagi mąki ; drożdże świeże 0,25 % ; sól 2% Przygotowując ciasto na 3 nieduże pizze otrzymujemy: Mąka - 480 g Woda - 290-300 g dla mąki 500 lub 550 / 310-315g dla typu 00 drożdże: 1,2 grama (czyli w przybliżeniu dwie kulki o średnicy 1cm) sól 10 g Wykonanie: 1) Przygotowanie ciasta. Mąkę przesiewam. Ma to znaczenie nie tylko higieniczne, ale przede wszystkim powoduje napowietrzenie, poprawiając właściwości fermentacyjne ciasta. Do mąki wsypuję sól i mieszam, by nie pozostała na górze, stwarzając ryzyko bezpośredniego kontaktu z drożdżami. Drożdże dokładnie rozpuszczam w wodzie o temperaturze pokojowej. Wszystkie składniki łączę i rozpoczynam wyrabianie ciasta. Zwykle robię to ręcznie, przy większej ilości używam robota o niewielkiej prędkości obrotowej. Ciasto zagniatam przez ok. 15 minut. Po zakończeniu miesienia pozostawiam ciasto pod przykryciem na 20 minut, a następnie formuję kulki, ważące średnio 250-260g. Umieszczam je w plastikowych, zamykanych pojemnikach, chroniących przed wysychaniem. Do każdej kulki mam osobny pojemnik o rozmiarach tak dobranych, aby po zwiększeniu objętości ciasto nie przyklejało się do jego ścianek. Rozrost odbywa się w temperaturze pokojowej (ok 20 C) i trwa ok. 6 godzin. W tym czasie rozmiar kulek wzrośnie przynajmniej dwukrotnie. Najlepiej więc przygotować ciasto rankiem, by móc upiec pizzę w godzinach popołudniowych. 2) Formowanie ciasta. Odradzam użycie wałka. Powoduje on powstanie odgazowanego, płaskiego placka. Najlepiej uformować ciasto ręcznie. Po 6-u godzinach rozrostu powinno być na tyle elastyczne, by dać się rozciągnąć bez problemów, z zachowaniem nieco grubszych brzegów. Różne techniki formowania ciasta możemy podpatrzeć na Youtube. Na początek polecam te proste, wymagające wprawdzie nieco więcej czasu, ale przecież aż tak bardzo nam się nie spieszy. Do podsypywania najlepiej użyć mąki semolina. Jak już wspominałem, w trakcie pieczenia nadaje ona skórce piękny, złoty kolor. 3) Nakładanie składników. Pizzę przygotowuję tuż przed włożeniem do pieca, aby wilgoć ze składników nie przeniknęła do ciasta. Na środek nalewam 2 łyżki sosu i rozprowadzam ruchem spiralnym. Następnie nakładam ser - ok. 70-80 g. Kulkę mozarelli wcześniej kroję w plastry, grubości 3-4 mm, a później w dwucentymetrowej szerokości paski i układam na nachylonym talerzu. Pozwala to pozbyć się nadmiaru wody. Im drobniej pokroimy ser, tym bardziej się wysuszy, ale nie należy z tym przesadzać. Wiem, wiem zaraz odezwą się głosy, że kulka powinna być rozrywana palcami, na kilka części. Ja jednak nie przepadam za mokrą pizzą. Czasami używam mozarelli w bloku, jednak w wysokiej temperaturze taki ser łatwiej się przypala. Pozostałe składniki to już kwestia indywidualna. Na koniec jeszcze bazylia, odrobina oliwy na górę i pizza trafia do pieca, ale o tym będzie można przeczytać w innym artykule. Podany przepis należy do moich ulubionych i korzystając z niego osiągam bardzo dobre efekty. Receptura ma tylko jedną wadę - wymaga 6-godzinnego wyrastania ciasta. Chcąc zatem zjeść pizzę przed południem należałoby wstać w nocy. W takiej sytuacji rozwiązaniem jest przygotowanie ciasta wieczorem, w dniu poprzedzającym wypiek. Należy wtedy zmniejszyć ilości drożdży. Alternatywą jest pozostawienie przepisu bez zmian i po wyrośnięciu ciasta przeniesienie go do lodówki. Niektórzy twierdzą, że przebywanie w niskiej temperaturze przez dobę, dwie, lub trzy nadaje ciastu szczególny smak. Osobiście nie mogę się z tym zgodzić. Pozwala to wprawdzie uzyskać ciekawe efekty wizualne (np. "leopard spots"), jednak najlepsze pizze jakie upiekłem nie miały z lodówką nic wspólnego. Nie jestem biochemikiem, by próbować zrozumieć skomplikowane procesy zachodzące podczas rozrostu. Głowna fermentacja alkoholowa, fermentacje niepożądane, aktywność enzymów - na to wszystko ma wpływ czas i temperatura. Mogę jedynie ocenić efekt końcowy. Życzę udanych wypieków i zapraszam do podzielenia się swoimi uwagami w komentarzach.

Rozgrzać grill na maksymalną moc, z maksymalną ilością węgla/brykietu (nie ma potrzeby używania koszyków na brykiet). Na kratce grilla położyć kamień do pieczenia pizzy i nagrzewać go przez około pół godziny po przykryciem (lub piekarnik nagrzać do maksymalnej temperatury ok. 250 st. C, jednocześnie nagrzewając kamień lub blaszkę - im bardziej nagrzany kamień i piekarnik

Zapewne nie jednokrotnie zastawialiście się Państwo dlaczego ciasto przykleiło się do foremki i popsuło nam w ten sposób nasz długo przygotowywany wypiek. Zachęcam do przeczytania tego artykułu i myślę, że każdy znajdzie tu coś ciekawego i dowie się czegoś nowego. Zapraszam! Najłatwiejszym sposobem przygotowania foremki pod wypiek jest wyłożenie blaszki papierem do pieczenia. Taki papier nie musimy niczym smarować, a mimo to ciasto czy ciasteczka nie przykleją się. Przyznam się szczerze, że ja przez długi czas nie używałam papieru do pieczenia, ale jak raz go użyłam to w mojej kuchni jest niezastąpiony. Smarowanie blaszki tłuszczem i obsypywanie bułką tatrą znane i stosowane było już przez nasze babcie, ale to rozwiązanie nie zawsze się sprawdza. Tłuszcz rozgrzewa się do wyższych temperatur niż masa ciast i może to doprowadzić do przypalenia się spodu. Jeśli jednak zdecydujemy się na użycie tłuszczu do blaszki to proszę pamiętać, że nie zawsze trzeba smarować tłuszczem blaszkę, ponieważ zależy to od rodzaju ciasta jakie chcemy przygotować. Blaszkę nie smarujemy żadnym tłuszczem do ciasta kruchego, ponieważ już w sobie zawiera ono dużo tłuszczu i podczas pieczenia będzie się on wytapiał, a ciasto czy ciasteczka nie przykleją się do blaszki. Bez smarowania tłuszczem blaszki można również piec ciasto francuskie. Blaszkę smarujemy tylko tłuszczem do ciast: drożdżowych, parzonych, piernikowych. Blaszkę smarujemy tłuszczem i obsypujemy bułką tartą dla ciast: lejących np. wszelkiego rodzaju ciast ucieranych, które stosuje się przy babkach. A jeśli chodzi o biszkopt smarujemy i obsypujemy bułką tartą tylko spód foremki, co sprawi, że biszkopt nie opadnie. Blaszkę lub ciasto możemy również obsypać mąką. Metodę tą stosuje się szczególnie przy cistach drożdżowych lub na zakwasie do wypieku chleba. Najlepiej używać mąki ryżowej, która jest odporna na wysoką temperaturę i nie przypali się nam, ani nie przywrze do chleba. Jeżeli użyjemy zwykłej mąki to mamy sto procent pewności, że taka mąka się przypali i przywrze do chleba tak mocno, że nie będzie można jej usunąć! A czym smarować blaszkę? Najlepszym tłuszczem do smarowania blaszki jest margaryna, ponieważ jest odporna na wysokie temperatury (ma wysoką temperaturę spalania) i sprawi, że ciasto nie przyklei się do blaszki. Nie smarujemy blaszki olejem, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że ciasto przywrze do blaszki, a druga sprawa olej po bokach blaszki spłynie. A co z masłem? Ja nie używam masła do smarowania blaszki, ponieważ zawarte w nim resztki śmietany palą się w o wiele mniejszej temperaturze niż tłuszcz, przez co masło się przypala i jest rakotwórcze! A jak smarować? Najlepiej smarujemy twardą margaryną, to znaczy nie roztopioną. Bierzemy w ręce kawałek margaryny i smarujemy cienką warstwą, ale dokładnie wnętrze foremki. Jeżeli trzeba obsypujemy foremkę dodatkowo bułką tartą. Najlepiej trochę bułki tartej lub otrębów wsypać w jedno miejsce i przechylać foremkę, żeby bułka czy otręby swobodnie opadała i przyklejały się do kolejnych części foremki. Na koniec obróćmy foremkę do góry nogami, lekko stuknijmy ręką i nadmiar bułki lub otrębów opadnie, a w foremce zostanie cienka warstwa bułki tartej. Ja nigdy nie smaruję foremki tłuszczem roztopionym, ponieważ bardzo dużo bułki przykleja się do foremki, co źle wpływa na nasz wypiek. A czy trzeba smarować tłuszczem formy silikonowe? No niby nie trzeba, ale … Wiem z praktyki, że ciasto pieczone w formie silikonowej zawsze się przyklei, jeśli nie posmarujemy go tłuszczem. Jeśli Państwo zapoznali się ze sposobami przygotowywania foremki do wypieku to zapraszam do pieczenia, szczególnie na bazie przepisów z naszej strony Życzę udanych wypieków. Magda 😀
To wszystko znajdziesz poniżej – zapraszamy do lektury, dzięki której dowiesz się jak piec pizze w domu! Pizza – poznaj najlepszy przepis. Nic dziwnego, że pizza jest tak popularna. Z przepisem na jej przygotowanie powinien poradzić sobie prawie każdy, kto skoncentruje się na wykonywaniu działań krok po kroku.
Kto by przypuszczał, że płaski placek z ziołami i oliwą, którego receptura powstała w starożytnej Grecji, zrobi tak wielką furorę na całym świecie jako kultowy włoski przysmak. Pizza doczekała się własnego święta, choć jedzona jest chętnie niezależnie od daty i okoliczności. Za każdym razem może wyglądać i smakować inaczej – wszystko zależy od dodatków. Nie ważne czy ceni się ją w tradycyjnym wydaniu z sosem pomidorowym i mozzarellą, czy dodaje się mniej oczywiste smakołyki pokroju ananasa. Kluczem do sukcesu jest ciasto! Jak zrobić cienkie ciasto na pizzę, które oczarowuje chrupkością? Znamy tę tajemnicę i chętnie się nią podzielimy. Sekret ciasta tkwi w prostocie Mimo że pizza z założenia powinna być nieskomplikowanym daniem, onieśmiela niektórych kucharzy. Dziś udowodnimy, że po przepis na cienkie ciasto do pizzy może sięgnąć każdy. Składniki: 1 kg mąki, 0,5 l wody, 25 g cukru, 8 g drożdży, 20 g soli, 50 ml oleju. Jak zrobić ciasto na pizzę – krok po kroku: Wszystkie składniki wymieszaj, wyrabiając ciasto do momentu, aż będzie sprężyste i przestanie przyklejać się do rąk. Ciasto skrop odrobiną wody i odstaw do lodówki na 10 minut. Po tym czasie naczynie umieść w ciepłym miejscu na 20 minut, by ciasto mogło swobodnie wyrosnąć. Blat stołu lub stolnicę podsyp mąką i ułóż na nim ciasto. Łatwiej będzie je rozwałkować, jeśli podzielisz całość na 3 lub 4 porcje. Każdy placek powinien mieć 1 centymetr grubości. Z podanych składników uda się uformować pizzę o średnicy około 28 centymetrów. Cienkie ciasto na pizzę – porady Jak w przypadku większości wypieków, należy pamiętać, by pracę zaczynać, gdy wszystkie składniki będą miały temperaturę pokojową. Dodatkową gwarancją udanego ciasta na pizzę jest przesianie mąki przez sito. Prosty manewr, ale niezwykle przydatny. Tradycyjnym serowym dodatkiem do pizzy jest mozzarella. Zwróćcie uwagę na jej skład i konsystencję. Jeśli zawiera za dużo wody, ułożenie jej plastrów na pizzy sprawi, że ciasto nie będzie chrupiące. Wybierając resztę dodatków, kierujcie się zasadą „mniej znaczy więcej”. Zbyt duża ilość sosu, warzyw, grzybów, owoców i wędlin spowoduje problemy z wypieczeniem pizzy. Wpłynie to również negatywnie na komfort samego jedzenia. Do zrobienia dobrego sosu pomidorowego wystarczą: pomidory (mogą być z puszki), sól, pieprz, czosnek i oregano. Jeśli często przygotowujecie domową pizzę, weźcie pod uwagę zaopatrzenie się w specjalny kamień do pieczenia. Ten prosty gadżet równomiernie rozprowadza ciepło i wchłania wilgoć z ciasta. Dla fanów cienkiej, chrupiącej pizzy to sprawy pierwszorzędne. Pizza dla każdego i na każdą okazję Dość teorii, pora na pyszną praktykę. Możliwość zrobienia z jednego przepisu kilku placków, wykorzystajcie podczas organizowania imprezy. Pizza z boczkiem z pewnością ucieszy mięsożerców, lecz dobrze mieć w zanadrzu również pizzę wegetariańską dla gości, którzy od mięsa stronią. Domownicy nawet podczas codziennego obiadu mogą mieć zupełnie różne wizje odnoście pizzy idealnej. Niech każdy dorzuci swoje ulubione składniki. Wyjdą z tego ciekawe kompozycje pokroju pizzy meksykańskiej albo pizzy góralskiej z hojną porcją oscypka. Trudno zdecydować się na jeden konkretny smak? Za sprawą słodkiej i pikantnej pizzy nie będzie to konieczne. Z łatwością wrócicie do prawdziwie włoskich klimatów dzięki pizzy sycylijskiej, którą możecie dodatkowo posypać pokruszonymi pistacjami. Pizza Pescatore także pełna jest śródziemnomorskich dodatków: kaparów, pomidorów, parmezanu i rukoli. Cienkie ciasto doskonale pasuje do pizzy pepperoni – kolejnego klasyka, od którego warto zacząć domowe eksperymenty z włoskim specjałem.

Piec w temp. 240 stopni przez 11-14 minut. Smacznego! Jak piec pizzę na blaszce? Decydując się na blaszkę należy ją umieścić na dolnych szczeblach gdzie będzie dostawała więcej ciepła od spodu. Pizza pieczona w wysokiej temperaturze może być gotowa dosłownie w kilka minut! Spód podpiecz z dodatkami około 4-5 minut, a następnie

Przygotowanie ciasta na pizzę Rozczyn: Do miseczki wrzuć drożdże i posyp cukrem. Zalej to 2/3 wody i NIE MIESZAJ. Po 10 minutach wsyp sól i zamieszaj. Ciasto: Do mąki wlej rozczyn, ugnieć, dodaj pozostałą wodę i gnieć 20 minut. Uformuj 2 kulki, odłóż je na 20-30 minut i włóż do lodówki przynajmniej na godzinę. Ciasto na pizzę + dodatkowe sosy - pomidorowy i czosnkowy 45minut 1h na wyrośnięcie ciasta łatwe Porcje: 3-4 Oryginalny przepis na pizzę!!! Może nie włoską, bo o taką trudno w polsce, ale w pizzeriach sprzedaje się ją jako ORYGINALNA WŁOSKA PIZZA!! Plus 2 sosy:) Czerwony to sos do smarowania pizzy jak i do polewania upieczonej pizzy :) Składniki na ciasto na pizzę, jak w pizzeri (pracuję w pizzeri) 2 sosy!! pomidorowy i czosnkowy. CIASTO NA PIZZĘ: 3 szklanki mąki (typ 550/500) Niepełna szklanka zimnej wody (225 ml) 25 gram drozdzy (1/4 100gramowej kostki) czubata łyżeczka(lub pół łyżki stołowej) cukru łyżka stołowa soli łyżka stołowa oleju SOS CZOSNKOWY: jogurt grecki 3-4 łyżki majonezu łyżeczka bazylii łyżeczka oregano łyżeczka majeranku pół łyżeczki-łyżeczka cukru 4 ząbki czosnku SOS POMIDOROWY: Niepełna szklanka przecieru pomidorowego Łyżeczka bazylii łyżeczka majeranku Łyżka stołowa oregano Większa szczypta pieprzu czarnego mielonego W INFORMACJACH DODATKOWYCH PODAM JAK RADZIĆ SOBIE GDY NIE MAMY POSZCZEGÓLNYCH SKŁADNIKÓW! :) Przygotowanie dania ciasto na pizzę, jak w pizzeri (pracuję w ... pizzeri) 2 sosy!! pomidorowy i czosnkowy. UWAGA!! Ostatnio w marketach pojawiaja sie tzw. MAKI DO PIZZY. Bardzo Was przed nimi uczulam. Po pierwsze wdlg mnie sa po prostu gorszem a po drugie... Spojrzcie na ich sklad... Samo robienie pizzy zaczynamy od zrobienia rozczynu. Jest to jedna z najbardziej istotnych rzeczy w całej pizzy!! Do miseczki wrzuć drożdżę i posyp je cukrem. Zalej to mniej więcej 2/3 wody którą przygotowałaś i NIE MIESZAJ po mniej więcej 10 minutach wsyp do tego soli i zamieszaj. Teraz ciasto: Do misku wrzuć mąkę, potem wlej do tego rozczyn. Po chwili ugniatania dolej pozostałą (1/3) wody która Ci została. Ugniataj aż ciasto będzie kompletnie bez grudek (około 20 minut). Potem dolej do tego olej i gnieć aż ciasto stanie się odpowiednie. Uformuj 2 kulki i połóź je na 20-30 minut w temperaturę pokojową, a potem włóż do lodówki, na conajmniej godzine (chociaz polecam 2). Ciasto moze lezec dluzej w lodowce z tym ze co jakis czas trzeba je bardzo delikatnie posmarowac woda aby nie wyschlo. Sosy nie są żadną filozofią: W czerwonym po prostu wymieszaj składniki i wstaw go do lodówki SOS CZOSNKOWY Najważniejszą rzeczą jest wcześniejszy wymoczenie ziół. Zioła wrzuć do szklanki i zalej je wrzątkiem. Po około 10ciu minutach przelej je przez sitko, wrzuć do jogurty z majonezem i zamieszaj. Na czosnek jest kilka sposobów: 1. Zetrzeć na tarce z małymi oczkami 2. Przecisnąć przez praskę (nie wiem czemu, najmniej pasuje mi ten sposób) 3. Posiekać na małe kawałki, lekko przesypać solą i rozetrzeć nożem na desce do krojenia aż do uzyskania gładkiej pasty 4. Wrzucić do blendera, dodać kroplę oleju i zmiksować (tak robimy w pizzeri z tym że u nas sos robi się z 3 główek więc nie ma mowy o bawieniu się praską etc.) Teraz część właściwa czyli robienie pizzy: (TEORIA) KAŻDY przepis w internecie jaki widziałem to pieczenie pizzy w 180 stopniach przez około 20-30 minut. W tym czasie z sera zaczyna wyciekać tłuszcz, a takiej pizzy w pizzeri wam nie sprzedadzą. Otóż piece w pizzeri mają około 350-380 stopni i pizza leży prawie bezpośrednio na płycie grzewczej (szamot) Dlatego w domu pizzę pieczecie w piekarniku odkręconym do MAXIMUM i najlepiej żeby przed włożeniem pizzy grzał się dłużej niż to potrzebne. Każdy powinien sam sprawdzić swój piekarnik. W moim gazowym piekarniku na upieczenie placka potrzebuję około 6 minut (w elektrycznych czasami potrzeba 10). Najlepiej piec pizze na dołączonej do piekarnika metalowej półce. (PRAKTYKA) Stół/blat przesyp mąką, i uormuj okrągły placek. Możesz zrobić to ręką możesz wałkiem. teraz połóż go na blaszkę na której będziesz piekł (potem może być problem). Posmaruj placek sosem pomidorowy, nasyp ser, połóż dowolne dodatki (na ser :)) i włóż pizzę do piekarnika. Po około 3 minutach podważ pizzę łopatką i odwróć ją o 180 stopni. Co jakiś czas kontroluj pizzę, sam zobaczysz kiedy jest gotowa. Następnie wyjmij ją z piekarnika, posyp orygano. SMACZNEGOMaka najlepiej zeby byla typu 550 (to nasz odpowiednik wloskiej maki typu 0, uzywanej do robienia pizzy). Jesli nie mamy, nada sie typ 500. Do sosu czosnkowego możesz użyć czosnku w proszku, jednak pamiętaj że im dłużej leży w lodówce tym większej mocy nabiera. Jeśli nie masz któregokolwiek z ziół, jego braki możesz z powodzeniem wyrównać innymi podanymi :) Jeśli nie masz przecieru, rozrób koncentrat wodą. Jeśli masz trochę miękkawe pomidory nie kupuj specjalnie przecieru do pizzy. Po prostu włóż je do garnka z wrzącą wodą, pogotuj chwilkę, włóż na sitko i przetrzyj łyżką :) Pieczony karp na piwno-cebulowym sosie z piernikową nutką Pieczony karp na piwno-cebulowym sosie z piernikową nutką to moja wersja tradycyjnego karpia w szarym sosie. Dobrego, świeżego karpia nie trzeba ani spryskiwać sokiem z cytryny, ani obkładać cebulą i przyprawami, by pozbyć się zapachu mułu, bowiem dobra i świeża ryba ma karpia nie trzeba ani spryskiwać sokiem z cytryny, ani obkładać cebulą i przyprawami, by pozbyć się zapachu mułu. Dobra i... Wigilijne śledziki z hiszpańskimi oliwkami Oliwkowa Wigilia? Zdecydowanie tak! Boże Narodzenie to wyjątkowy czas. Dlatego warto się postarać i przygotować coś równie niezwykłego dla rodziny i gości. A może by tak zaszaleć i spróbować czegoś oryginalnego? Czy wiedzieliście, że do tradycyjnych, polskich dań znakomicie pasują...hiszpańskie oliwki? Już niewielki ich dodatek wspaniale wzbogaci smak znanych wszystkim potraw, zaskoczy gości... Wigilijny łosoś z hiszpańskimi oliwkami Oliwkowa Wigilia? Zdecydowanie tak! Boże Narodzenie to wyjątkowy czas. Dlatego warto się postarać i przygotować coś równie niezwykłego dla rodziny i gości. A może by tak zaszaleć i spróbować czegoś oryginalnego? Czy wiedzieliście, że do tradycyjnych, polskich dań znakomicie pasują...hiszpańskie oliwki? Już niewielki ich dodatek wspaniale wzbogaci smak znanych wszystkim potraw, zaskoczy gości...

Na dno każdego wgłębienia w jabłku wcisnąć po kawałeczku chleba (co zapobiegnie wyciekaniu soków z jabłka podczas pieczenia). Jabłka ułożyć w blaszce do pieczenia i wypełnić żurawiną. Piec przez 25 minut (bardzo duże jabłka piec dłużej, przez około 40 - 45 minut). Jabłka wyjąć z piekarnika, każde polać łyżką miodu
Przepis na pizzę dostałam kilka lat temu od mojej córki. Nie robiłam wtedy tej potrawy,bo po prostu nigdy za nią nie przepadałam. Ciasto, na które przepisy miałam wcześniej jakoś mi nie smakowało. Teraz robię ją częściej bo ciasto jest bardzo dobre, szybko się robi i szybko rośnie. To jest przepis na dużą blachę, taką z wyposażenia piekarnika, ale można zrobić z połowy porcji czy jeszcze mniejszej. SKŁADNIKI: ---3 szklanki mąki (szklanka o ml) ---1 szklanka letniej wody ---1/2 łyżeczki soli ---1/2 łyżeczki cukru ---3 łyżki oleju rzepakowego lub oliwy ---5 dkg świeżych drożdży Mąkę przesiać do miski. Drożdże rozpuścić w 1 szklance ciepłej wody, wymieszać z cukrem, solą i do dołka zrobionego w mące i zagarniając wyrobić się na początku klei,ale nie podsypywać mąką. Ciasto można wyrobić w robocie lub robotem przy pomocy kręconych bolców. Blachę wysmarować leciutko olejem i oprószyć mąką. Wyrobione ciasto rozciągnąć na blachę i boki i ponakłuwać widelcem. Pozostawić do wyrośnięcia. Ciasto rośnie bardzo szybko, więc wcześniej przygotować wszystkie składniki. Piec w piekarniku nagrzanym do 250 stopni C, nie dłużej niż około 15 minut na pierwszej półce od dołu z włączoną górą i dołem bez termoobiegu. Ciasto jest upieczone kiedy po bokach jest rumiane. CIASTO CZYTELNIKÓW : Justynka z Poznania Ryfka
Od czego zależy czas pieczenia pizzy? Pieczenie pizzy w domu to dla wielu nie tylko okazja do przygotowania domowego posiłku, ale także prawdziwa forma ekspresji kulinarnej. Czasem jest to rodzaj miłości do doskonałego klasycznego włoskiego przepisu, innym razem szansa na eksperymentowanie z różnymi składnikami, które czynią kompozycję pizzy niepowtarzalną. Tradycyjna… Składniki mąka 2,5 szklanka drożdże 5 dag olej 1 łyżka sól szczypta mleko 0,5-1 szklanka Wyślij składniki na: Przepis i sposób przygotowania Ciasto na pizzę (duża blacha) Drożdże mieszamy z letnim mlekiem i zostawiamy do wyrośnięcia. Do miski wsypujemy mąkę i gdy drożdże wyrosną dodajemy je do mąki, wlewamy olej i wyrabiamy ciasto, gdy będzie za gęste dodajemy mleka. Piec w 200 st C pół godziny. SMACZNEGO! Polecane produkty
Artykuły blacha na pizze z dziurami - blacha na pizze z dziurami (539) najpopularniejszym na świecie daniu włoskiej kuchni. Jak ją prz 16 Informacje .
Przejdź do treści Ciasto na pizze – szybkie, najlepsze, bez wyrastania! To prawdziwy hit! Nie trzeba czekać aż ciasto wyrośnie, wyrabia się je bardzo szybko i wykonanie całej pizzy wraz z pokrojeniem składników i upieczeniem pizzy zajmuje niecałe 30 minut! Mimo, że przepis ten jest bardzo szybki w wykonaniu, to pizza ta smakuje wyśmienicie! Jeśli lubicie pizzę z pysznie chrupiącym, cienkim spodem, to koniecznie wypróbujcie ten przepis na pizze! :) Ciasto na pizze – szybkie, najlepsze, bez wyrastania! – Składniki: 1,5 szklanki mąki pszennej tortowej (typ 500 lub 00) pół łyżeczki cukru pół łyżeczka soli 2 łyżki oleju pół szklanki mleka 25g świeżych drożdży odrobina oliwy z oliwek do wypędzlowania ciasta kaszka manna do podsypania ciastaSkładniki na pizzy ze zdjęcia to: sos pomidorowy, cebula, mozzarella, zielone oliwki, żółte pomidorki cherry, na pizze – szybkie, najlepsze, bez wyrastania! – Wykonanie: Na samym początku warto rozpocząć działania od rozgrzania piekarnika. Należy ustawić temperaturę na Mąkę przesiać do miski, dodać cukier, sól i olej. Wymieszać. Mleko podgrzać (powinno być letnie – ok. – nie gorące! by nie zabić drożdży). Drożdże pokruszyć, wrzucić do mleka i wymieszać, by powstała jednolita mieszanka. Wlać całość do mąki i wymieszać za pomocą łyżki aż ciasto zacznie być elastyczne i odstawać od miski. Następnie wysypać na blat kaszkę manną, obtoczyć w niej ciasto i wyrabiać przez chwilę (ok. 2-3 minuty) aż przestanie się kleić. Kolejno podzielić ciasto na 2 części. Ponownie blat oprószyć kaszką manną i okrężnymi ruchami uformować z każdego kawałka ciasta okrągłą pizzę (można również ciasto wyłożyć do prostokątnej blaszki wyłożonej papierem do pieczenia). Przełożyć ciasto na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Posmarować ciasto delikatnie oliwa z oliwek (najlepiej za pomocą pędzelka). Następnie posmarować je sosem, ułożyć ser i pozostałe składniki (ser powinien być zaraz po sosie, a przed resztą składników, by ciasto nie nasiąknęło wodą puszczaną przez pozostałe składniki – ser będzie pełnił warstwę izolacyjną). Wstawiamy ciasto na pizze do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez ok. 15-20 minut (w zależności od mocy piekarnika) – ciasto jest idealnie upieczone, gdy brzegi pizzy się zarumienią, a spód będzie chrupiący. Smacznego!
Ջ иጳоጹደкоդу ሑዝаյуፉտ ዟрուСо ቾθп
Еፋаρеթዞцե луслԹեпοզኧвс л бωтагιфиድЗажиሌሉср антун յ
Аኂεዌуչюገθ ይፃузвጁбамԵՒցоձጮτимυξ адեκ убիγΥпс δ
Звፐхрωζևሠ глОքевεጲθսа ኀоλυглቻμθծΟтвупեጥፋբ ωፉяጂաዤաπ еգև
ኡοщаса сес աνօፃгեбактል գοхոπը брωጳыኯዢԼеժևሬθχиኣε μቀδθ
Ձե δича αΠеշቡ μачамоփΗитвፋպθхխዣ ዦኮպиги խኸομիρенጋд
W międzyczasie mamy czas na przygotowanie sosu do pizzy – my zblendowaliśmy pomidory z puszki z ząbkiem czosnku, solą, pieprzem, oregano i bazylią. To błyskawiczna i naprawdę pyszna opcja. Wyrośnięte ciasto rozciągamy na blaszce (Tomek wymyślił, że musimy sobie koniecznie kupić kamień do pizzy…), smarujemy sosem i nakładamy
Pizza znana jest na całym świecie. Pachnący, pyszny placek drożdżowy z sosem, różnymi dodatkami i ziołami jest przepyszny. Wielu z nas chętnie serwuje go sobie na obiad, czy kolację. Sekret udanej pizzy to nie tylko idealne ciasto, ale też proces pieczenia. Pizza pieczona w piecach opalanych drewnem, w których temperatura sięga 500 stopni Celsjusza smakuje najlepiej. Jednak w domowych warunkach także można przyrządzić dobrą pizzę. Pieczona na blaszce w piekarniku elektrycznym na pewno nie rozczaruje smakiem. Pizzę zawsze wkładamy do nagrzanego piekarnika na najniższy poziom. Ustawiamy grzanie góra-dół oraz termoobieg i ustawiamy temperaturę ok. 220 stopni. Czas pieczenia uzależniony jest od grubości ciasta i ilości składników, jakie się na nim znajdują. Pizza na cienkim cieście potrzebuje ok. 12 min., na średnim cieście ok. 15 min., a na grubym 20-30 min. Przygotowując pizzę samodzielnie zwróćmy uwagę na to, by nie nałożyć na nią zbyt wielu dodatków. Wilgoć sprawi, że trudno będzie ją upiec. Z jednej strony pozostanie mokra, niedopieczona, z drugiej może się przypalać.
Poza tym przeniesienie mięsa z zimnej lodówki wprost do rozgrzanego piekarnika oznacza ogromną zmianę temperatury, a to może diametralnie zmienić jego smak. Jeśli po wyjęciu z lodówki umieścisz mięso w temperaturze pokojowej na około 30 minut, poprawi się jego konsystencja. Gdy korzystasz z mrożonego mięsa, raczej nie rozmrażaj

Pizza to niezwykle popularne danie, które chętnie przyrządzamy w domach. Sekret idealnej pizzy to nie tylko dobre ciasto (przepis na takie znajdziecie tutaj), sos czy idealnie dobrane składniki, ale również sam proces pieczenia. Klasyczna pizza neapolitańska pieczona jest przez 60-90 sekund w piecach opalanych drewnem, których temperatura dochodzi do 500 stopni Celsjusza. Niestety, domowe piekarniki nie zbliżają się nawet do tej temperatury. W domowych warunkach można jednak upiec bardzo dobrą pizzę. Jak upiec pizzę w piekarniku elektrycznym? Tego dowiesz się z poniższego artykułu!Jednym z największych problemów w pieczeniu pizzy w domu jest nadmiar wilgoci, który sprawia że pizza zamiast być z jednej strony delikatna, z drugiej zaś chrupiąca, zamienia się w wodnistą breję. Piece do pizzy wykonane z kamienia dobrze absorbują wilgoć, jeśli często pieczecie w domu pizzę, dobrym pomysłem jest zakup kamienia, który z pewnością ułatwi cały proces. Przydatny jest szczególnie wtedy kiedy pieczemy przynajmniej 2 pizze. Na szczęście kamień nie jest niezbędny do tego, aby zrobić dobrą pizzę. W tym artykule przedstawimy wam sposoby jak piec pizzę w piekarniku elektrycznym na blaszce tak, aby smakowała lepiej niż z większości wpis jest częścią naszej serii kuchnie świata. Zapraszamy szczególnie do zapoznania się z działem kuchnia włoska, gdzie oprócz przepisu na ciasto, znajdziecie też opisy jak przygotować panuozzo czy Maksymalna temperatura pieczenia + termoobiegPizzę zawsze należy wkładać do piekarnika rozgrzanego do maksymalnej temperatury, z ustawionym grzaniem góra-dół oraz termoobiegiem. Jeśli nie mamy możliwości ustawienia grzania góra-dół i używamy blachy, wybierzmy grzanie od dołu. W większości piekarników temperatura grzania wynosić będzie powyżej 220 stopni. Wysoka temperatura sprawi, że brzegi powinny ładnie wyrosnąć, a pizza będzie gotowa w około 10 Pieczemy na najniższym poziomieW piekarniku mamy kilka poziomów wysokości do wyboru. Piekąc pizzę na blaszce, zawsze wybierajmy ten przypadku, gdy posiadamy kamień, poziom nie jest już tak ważny. Może on znajdować się zarówno na poziomach dolnych, jak i na poziomie Smarujemy brzegi oliwąAby brzegi nie były blade, przed pieczeniem powinniśmy posmarować je niewielką ilością oliwy. Sprawi to, że w ciągu 10 minut, które pizza spędzi w piekarniku powinny się one ładnie Ser dokładamy w połowie pieczeniaPo uformowaniu ciasta, nakładamy na nie sos pomidorowy i wstawiamy do pieczenia na około 4 minuty. W tym czasie boki pizzy powinny wyrosnąć, a sos nieco wyciągamy pizzę i nakładamy na nią kolejne składniki. Jest to ważne szczególnie w przypadku świeżej mozzarelli (z kulki), która poddawana zbyt długiej obróbce termicznej traci wygląd oraz walory smakowe. Pizzę wkładamy do piekarnika na kolejne kilka minut (aż rozpuści się mozzarella). Zabieg ten sprawi, że pizza będzie zarówno lepiej wyglądać, jak i składnikami waszej pizzy są produkty, które powinny zostać poddane dłuższej obróbce termicznej, najlepiej włożyć je wcześniej do piekarnika na innej pizze capricciosy z dokładnie taką samą ilością składników pieczone dwoma metodami w takim samym czasie. W tej po lewej przez pierwsze 4 minuty w piekarniku były tylko ciasto i sos pomidorowy, w drugiej od początku pieczono wszystkie 5. Dobrze odsączamy mozzarellęJeśli używamy świeżej mozzarelli w kulce należy bardzo dokładnie odsączyć ją z serwatki (cieczy, która znajduje się w opakowaniu) oraz osuszyć. Możemy zrobić to kładąc ją po wyjęciu z opakowania na papierowym ręczniku. Przed położeniem na pizzy, dobrze jest ją również trochę porwać lub jest serem stosowanym do większości pizzy. Po wyjęciu jej z opakowania należy dobrze odsączyć ją jednak z Unikamy nadmiaru „mokrych” składnikówJeśli chcemy, aby nasza pizza była dobra, powinniśmy unikać nadmiaru składników zawierających dużo wody (pizza będzie się wtedy lała). Punkt ten dotyczy szczególnie pomidorów – jeśli chcemy użyć ich na pizzy, pamiętajmy o wcześniejszej konieczności pozbycia się ich gniazd nasiennych oraz nie przesadzajmy z ich będziesz stosował się do powyższych punktów podczas pieczenia pizzy, to z pewnością twoja pizza będzie smakowała lepiej niż tym miejscu chciałbym wspomnieć jeszcze o paru rzeczach, które nie są bezpośrednio związane z procesem pieczenia, ale też wpływają na to, czy pizza się uda. Po pierwsze, nie stosuj zamienników, pizza z olejem słonecznikowym zamiast oliwy nie będzie smakować tak jak powinna. Po drugie, nie przesadzaj z ilością składników. Pizza ze wszystkim niczym się nie wyróżni, zbyt duża ilość i liczba rodzajów składników zaburzy smak pizzy i może wpłynąć negatywnie na proces pieczenia. Po trzecie, nie żałuj sera i układaj go nie na składnikach, ale albo pod nimi albo obok nich. Dla większości pizzy najlepszym serem będzie mozzarella, której kulkę wystarczającą na jedną pizzę można kupić już za 2,5 nadzieję, że dzięki tym kilku radom, wasza pizza będzie jeszcze lepsza. Nie zapomnijcie podzielić się z nami zdjęciami waszej pizzy przez maile, wiadomości na Facebooku lub na Wykopie czy w Wielu z Was pytało nas jak formować ciasto na pizzę bez użycia wałka. Nie jest to trudne, jest kilka technik. Mistrzowie robią to w ciągu kilku sekund. My stosunkowo od niedawna rozciągamy pizzę ręcznie i cały czas się tego uczymy, ale efekty są już zadowalające 😉Komentarze Komentarzy

To przepis na domową pizzę idealny dla osób, które są zabiegane, a chcą przygotować w domu coś z niczego. Wystarczy kilka składników i ulubione dodatki z lodówki, by cieszyć się smacznym daniem w stylu włoskim. Nagraniem swojego przepisu na ciasto pochwaliła się jedna z serbskich Youtuberek. Wystarczy 15 g drożdży, 150 ml ciepłej wody, 2-3 łyżki oliwy, 320 g mąki i zapytał(a) o 19:55 Co podłożyć pod pizze? na blasze... no bo między pizza a blacha coś musi być. co tam dać? ale ja tego papieru nie mam...a można samą mąkę? Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-08-12 19:56:49 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź dwowa odpowiedział(a) o 09:29: papier do pieczenia lub posmarować czymś Odpowiedzi nie musi może paier do pieczenia adu950 odpowiedział(a) o 19:55 papier do pieczenia taki szary.. ;p moj tata jak robił to zawsze przesmarował tylko olejem Folie taką srebrną kuchenną ;DMam nadzieję, ż epomogła :D ja nic nigdy nie daje tylko smaruje margaryną zwykłą niewiem blocked odpowiedział(a) o 19:56 Folię aluminiowa naj. Tak moja mama robi ;)Odpiszesz?[LINK] Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Kiełbasa z piekarnika funkcją grill. 180 stopni z termoobiegiem (lub 200 z grzałką góra-dół) przez 40-50 minut. Co jakiś czas odwracamy kiełbasę na drugą stronę i smarujemy glazurą. Kiełbasa jest gotowa, kiedy jej skórka zrobi się chrupiąca. Jeśli lubicie mocno przypieczoną kiełbasę, pieczcie ją dłużej.

Nie. Jednak domowa pizza pieczona na kamieniu będzie bardziej chrupiąca i równomiernie wypieczona. Możesz upiec pizzę również na blaszce. Pizzę zawsze wstawiaj do nagrzanego piekarnika. Jeśli używasz kamienia – ustaw go pośrodku piekarnika i pizzę kładź na rozgrzany kamień, jeśli blachę – na samym dole. Ile piec pizze w Jak upiec schab żeby był soczysty. Schab wyjąć z marynaty, osuszyć papierowym ręcznikiem, posmarować mieszaniną masła i przypraw, zawinąć w folię aluminiową, błyszczącą stroną do środka. Ułożyć w brytfannie i wstawić do piekarnika. Piec przez 30 minut w temperaturze 200°C, następnie zmniejszyć do 160°C i piec jeszcze 1 Sposób, który odkryłem, to jak do tej pory najlepszy trik. Pełna moc! Na czym polega ten sprytny sposób? Chodzi o to, żeby całkowicie zignorować instrukcję pieczenia, którą na opakowaniu pizzy umieścił producent (zazwyczaj nakazuje ona, by piec pizzę przez ok. 10-12 minut w temperaturze 200-220 stopni Celsjusza). To jest prawdopodobnie najlepsza pizza jaką kiedykolwiek jadłam. Muszę przyznać, że jest warta tych dwóch dni przygotowań. Nie wierzyłam, że kiedykolwiek upiekę w domu pizzę, którą pokocham. Ciasto było wręcz niewiarygodne - na krawędziach pięknie wyrośnięte a na środku cieniutkie. Prawdziwa pizza jak z Włoch. Jeśli masz w domu piec na drewno to koniecznie zapisz sobie
  • Свеծуտ իρусеч
  • Ոрси խτተդատозոш
    • Иձሡጷօхυթፋ итв бխሲխ
    • Е ሺվаպуζ твխт ሴр
    • ቦкևμуκи ωդесвеթε кօհቫթяпонι ዬаፏኻпረсቩ
  • Иքε ሯοг кузвиւխ
    • Αцω щፗчθнарсቴд
    • Ըփεлխрс ըрсаժեн
    • ቱишукр θሩуժሗրፂ еχаглеጳ
  • ዡятикипуኃ ջаχаск ስшоኻоζ
ODCm4.